SPOTKANIE MODLITEWNE

Archiwum: | 2004 | 2005 |

Nauczanie: Robert (Grupa Wiktora).

Teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu. Noc się posunęła, a przybliżył się dzień. (Rz 13, 11 - 12).

Adwent to radosne oczekiwanie na przyjście Pana. To szczególny czas łaski, w którym na nowo możemy odkrywać, ile nam Bóg dał, ile już darów otrzymaliśmy od Niego. Poprzez Adwent Bóg chce nas na nowo przebudzić do życia. Dziś jest dzień powstania ze snu. Uwierzmy, że Bóg jest blisko nas. Rozpalmy nasze serca dla Boga.

Czasami zapominałem o tym, jak bardzo Bóg mnie obdarował. Przeżywałem czas zniechęcenia, a mój zapał gasł. Czułem się trochę jak starszy syn (z Przypowieści o Synu Marnotrawnym), który nie potrafił uradować się z powrotu brata i uczty wydanej dla niego przez Ojca. Zapominałem, że Bóg cały czas jest blisko mnie, nie dostrzegając cudów, jakie dzieją się w moim życiu.

Każdy z nas przeżywa podobne chwile Trwamy wtedy niejako w duchowym śnie, nie widząc śladów Boga obok drogi, którą kroczymy. Bóg jest jednak cały czas blisko nas, mówi: "Dziecko moje, ja Ciebie na rękach nosiłem, gdy nie widziałeś moich śladów obok ciebie". Otrzymaliśmy wiele darów od Boga. Mamy nimi dzielić się poprzez służbę. Czasami jednak zapominamy o tym, bo upada nasz zapał.

Dziś jest czas przebudzenia. Kolejna okazja, aby powstać. Bóg chce na nowo w nas zainwestować, aby dary, którymi nas obdarzył, znów wydały owoc. Stańmy z wiarą, że Bóg chce nas obdarowywać. Nasze charyzmaty i dary są siłą Kościoła. Módlmy się, abyśmy mogli przebudzić się ze snu. Aby poprzez Adwent nastał ponownie jasny dzień w naszym życiu (Rz13,13).

do góry

Spotkanie Modlitewne 12 XII 2004.

Słowo dla Wspólnoty

W tym dniu - wyrocznia Pana Zastępów - Skruszę jarzmo znad ich szyi, zerwę ich więzy, tak, że nie będą więcej służyć obcym. Będą zaś służyć Panu, swemu Bogu, i Dawidowi, swojemu królowi, którego im wzbudzę. Ty się jednak nie bój, Sługo mój Jakubie - wyrocznia Pana - I nie lękaj się, Izraelu, Bo ja cię wybawię z dalekiej ziemi, Twoje potomstwo z kraju jego wygnania. Powróci Jakub i będzie zażywał Niezmąconego niczym pokoju, A nikt go nie będzie trwożył. Ja bowiem jestem z tobą - wyrocznia Pana - By cię wybawić. (Jr 30, 8 - 11a)

Bóg chce uwolnić nas od naszego jarzma. Od tego, co po ludzku wydaje nam się niemożliwe do uzdrowienia i rozwiązania. Zaufajmy Bogu!

Robert

do góry

Nauczanie: Piotr

"Idziemy razem" (skrót).
Pojedynczego człowieka (członka Wspólnoty) można porównać do białej, pojedynczej kartki, którą łatwo podrzeć, zniszczyć i podeptać. Kiedy jednak sklei się kartki ze sobą, nie tak łatwo je zniszczyć (rozerwać). Tak samo jest z nami, gdy trwamy we Wspólnocie w jedności - jesteśmy silni.
Pojedynczego członka Wspólnoty można też porównać do mokrego drewienka, które ma szansą się rozpalić w gorącym ognisku, jakim jest Wspólnota. Bóg powołuje Wspólnoty, aby były Bożymi Ogniskami, dla wszystkich "mokrych gałązek".

Nikt z nas nie może być sam i działać na własną rękę. Idziemy razem! Wspólnota ma potencjał, który Bóg chce wykorzystać. Musimy modlić się i prosić Pana, aby pokazał nam, dokąd mamy iść, jaki jest nasz cel? Potrzebne są trzy warunki, abyśmy osiągali cele jako Wspólnota: jedność między nami, ewangelizacja (trzeba dorzucać nowe gałązki do ognia, aby z nich mógł buchnąć nowy, duży ogień) i nasza osobista relacja z Panem, którą musimy odnawiać.
Musimy wziąć odpowiedzialność za naszą Wspólnotę! Nasza słabość jest dla Boga źródłem mocy!

do góry

Spotkanie Modlitewne 9 I 2005.

Nauczanie: Piotr

Hasło Spotkania: Twoja twarz promienieje Jezusem !
Dlaczego trwamy we Wspólnocie?
1. Jezus trwał we Wspólnocie z Apostołami (razem modlili się, rozmawiali, dzielili trudami itp.).
2. Duch Święty jest duchem wspólnoty.
3. Bóg jest wspólnotą osób.
4. Bóg - Ojciec raduje się, gdy my, Jego dzieci, jesteśmy razem.
5. Dzięki Wspólnocie odnawiamy naszą modlitwę. Siostry i Bracia są dla nas wsparciem, pomagają ponownie wstać, gdy upadamy.

Na Spotkaniu modliliśmy się także za Animatorów, którzy w najbliższy weekend wyjeżdżają do Ząbkowic Śląskich.

do góry

Nauczanie: Robert

Hasło Spotkania: Boża Miłość (skrót)
Odczytanie - 1 Kor, 13
Boża Miłość jest rzeczywistością. Każdą chwilę naszego życia wypełnia pokojem i radością. Bóg daje nam swoje zapewnienie, że choćby cały świat się walił, On nas nie opuści:
Bo góry mogą ustąpić
i pagórki się zachwiać,
ale Miłość Moja nie odstąpi od ciebie
i nie zachwieje się moje przymierze (...)
(Iz 54, 10)
Pierwsi ludzie - Adam i Ewa - byli w raju szczęśliwi. Doświadczali Bożej Miłości obdarowani obficie przez Boga. Jak może nie zrodzić się w nas wdzięczność i miłość za wszystko, co od Boga otrzymujemy?
Jest jednak druga strona medalu. Szatanowi bardzo zależy, abyśmy zwątpili w Bożą Miłość. Adam i Ewa dali się zwieść kłamstwu Szatana. Ich serce zamknęło się na Bożą Miłość. Z nami jest podobnie. Kiedy jesteśmy szczęśliwi, przychodzi Szatan i sieje w nas niepokój i wątpliwości. Podsuwa myśli: Czy na pewno Bóg chce dać nam szczęście? Nasze zwątpienie, lęk i strach to kłamstwo Szatana, który chce odciągnąć nas od Bożej Miłości. Nasze zwycięstwo jest w Jezusie. Sami nie jesteśmy w stanie obronić się przed kłamstwem Szatana.
Bóg jest dla nas ucieczką i mocą:
Łatwo znaleźć u niego pomoc w trudnościach.
Przeto się nie boimy, choćby waliła się ziemia
I góry zapadały w otchłań morza.
(Ps 46)

do góry

Spotkanie Modlitewne 30 I 2005.

Rozważania o Bożej Miłości - c. d.

Spotkanie Modlitewne 6 II 2005.

Nauczanie: Marek

Temat: Boża miłość a nasz grzech

Jr 29, 11 - 13
Przypomnijmy sobie momenty, w których szczególnie doświadczaliśmy Bożej Miłości. Bóg, stwarzając nas, przygotował dla nas wspaniały plan - życie w pomyślności. Z miłości do nas ofiarował swojego Syna, który nie zawahał się oddać swego życia za nasze grzechy. Bóg ma dla nas życie wieczne. Jaka jest nasza odpowiedź ?

Oz 11, 1- 4; Rz 3, 21 - 24
Przez grzech pierworodny została zerwana więź człowieka z Bogiem. Od tego momentu człowiek przestał kroczyć według Bożego planu. Musimy być jednak świadomi, że grzech jest zawsze naszą decyzją - złą decyzją! Jesteśmy nieufni, często boimy się i wątpimy w Bożą Miłość.
Przez nasz grzech Jezus wziął na siebie krzyż. Wygrał wojnę. Do nas należy zwycięstwo w bitwach. Sami jednak nie możemy się zbawić. Zbawieni jesteśmy dzięki łasce.
Miłość Boża zapełnia przepaść naszej nędzy i słabości.

do góry

Spotkanie Modlitewne 13 II 2005.

Nauczanie: Piotr

Słowa przewodnie w nauczaniu:
Nie! Ręka Pana nie jest tak krótka, żeby nie mogła ocalić,
ani słuch Jego tak przytępiony, by nie mógł usłyszeć.
Lecz wasze winy wykopały przepaść
Między wami a waszym Bogiem (Iz 59, 1 - 2).

Tak! Istnieje przepaść naszych grzechów między nami a Bogiem, ale jest też droga przez tę przepaść. To Jezus! Most do Ojca! Jezus pyta: "Czy jesteś gotowy powierzyć Mi swoje życie, czy wierzysz, że przewiozę cię na drugą stronę? ".
Wiara zakłada podjęcie decyzji i wierność. Poświęćmy czas i przyglądnijmy się fundamentom naszego życia. Czy są one dostatecznie silne ?
Na Spotkaniu był czas na świadectwa.

do góry

Spotkanie Modlitewne 20 II 2005.

Msza Wspólnotowa - prowadzenie o. Czesław OMI

Spotkanie Modlitewne 27 II 2005.

Nauczanie: Marek

Spotkanie poświęcone było podsumowaniu KERYGMATU jako tematu przewodniego na luty.

Wiersz księdza Twardowskiego na zakończenie KERYGMATU

Zaufałem drodze
Zaufałem drodze
Wąskiej
Takiej na łeb na szyję
Z dziurami po kolana
Takiej nie w porę jak w listopadzie spóźnione buraki
I wyszedłem na łąkę stała święta Agnieszka
- nareszcie - powiedziała
- martwiłam się już
że poszedłeś inaczej
prościej
po asfalcie
autostradą do nieba - z nagrodą od ministra
i że cię diabli wzięli

do góry

Spotkanie Modlitewne - 6 III 2005

Nauczanie - Ela M.
Temat - Uczniostwo (wprowadzenie)

Kiedy podejmujemy decyzję, że chcemy iść za Bogiem, On sam wyposaża nas we wszystko, co jest nam potrzebne na drogę, daje swoje siły. Podjęcie decyzji, że chcę być uczniem Jezusa, sprawia, że staję się jak Apostołowie. Uczę się z dnia na dzień, jak być coraz lepszym.
Jak to zrobić? Bóg zostawia nam drogowskaz - największe z przykazań, które mówi o miłości Boga i bliźniego. Oto Boża Mądrość. Przestaję myśleć o sobie i swoich problemach, by otworzyć się na Boga i bliźnich. Bóg wie, że jesteśmy niedoskonali i słabi. Dlatego też wiele razy musi omawiać z nami ten sam materiał. Czasami bowiem nie zdajemy egzaminu i musimy ponownie wrócić do jakieś sytuacji czy postawy.

Cztery filary uczniostwa:
1. Modlitwa osobista.
2. Słowo Boże.
3. Służba.
4. Wspólnota.

do góry

Spotkanie Modlitewne - 13 III 2005

Nauczanie - Olek M.
Temat - uczniostwo c.d.

Warunki, aby być uczniem Jezusa.
1. Nie będziesz miał Bogów cudzych przede mną.
2. Podjęcie zdecydowanej decyzji (musisz uwierzyć, że gdy zrobisz krok do pustego basenu, Bóg zdąży go napełnić).
3. Odrzucenie przeszkód (własnych planów i pomysłów na życie, dóbr materialnych, światowych zaszczytów itp.).
4. Zgoda na krzyż.

Jezus pyta czy chcesz wytrwać w mojej szkole? Decyzja, że chcesz, to dopiero początek drogi. Czy dajesz Jezusowi szansę, aby cię ćwiczył?

do góry

Eucharystia Wspólnotowa - 20 III 2005

Prowadzenie - o. Robert OMI

Wielkanoc - 28 III 2005

Spotkanie Modlitewne - 3 IV 2005

Prowadzenie - Agnieszka B.
Temat - Modlitwa osobista

Modlitwa to pragnienie spotkania Boga i człowieka. Bóg pragnie dzielić się sobą. Pierwszy wychodzi do nas. Wzywa do siebie. W naszej słabości Duch Święty prowadzi nas do Jezusa.
Źródła modlitwy:
1. Trwanie w Słowie Bożym.
2. Trwanie w liturgii Kościoła
3. Wiara, nadzieja, miłość.

Czy dzisiaj tak samo odpowiadasz na Boże wyzwanie, jak kiedyś?

do góry